Szukając Wenus Druga runda
Status: AKTYWNY, OTWARTY NA ZGŁOSZENIA
Runda pierwsza: 2013-2019. Druga od 2025
Nie warto wpadać w pułapkę społecznie oczekiwanego wyglądu, ale po prostu zaakceptować „Wenus w sobie”, czuć się z tym dobrze i być sobą.
Nie jest wymagane doświadczenie w modelingu.
Mile widziane są wszystkie sylwetki.
Udział jest bezpłatny.
Udział możliwy w Gdańsku (PL) i Keflaviku (IS).
Plan projektu
‘Szukając Wenus’ jest jednym z moich głównych działań w ramach realizowania inspirujących sesji zdjęciowych dla kobiet.
Kobieca samoocena, pewność siebie i postrzeganie siebie stanowią sedno nie tylko tego, ale i wielu innych projektów fotograficznych, które prowadzę.
Po dobrze przyjętej pierwszej edycji, której premiera odbyła się w 2019 roku, celowo powstała luka. Z niektórymi z pierwszych uczestniczek pracowaliśmy już nad projektem „Z biegiem lat”, więc jego połączenie z „Szukając Wenus” było tylko kwestią czasu.
Projekt powrócił w 2025 roku i będzie kontynuowany w formie ciągłej.

2013–2019: Początek
W projekcie wzięły udział 24 uczestnikczki, dla których stanięcie na planie zdjęciowym w pozie z obrazu „Wenus” Boticellego było niemal po równo – albo trudnym wyzwaniem albo czymś całkowicie naturalnym.
Zdjęcia połączono w jedną dużą pracę prezentującą wszystkie osoby w szeregu na jednym wydruku o szerokości 4 metrów.
Praca ta została później nazwana przez niektórych widzów unikatowym zbiorem doskonałych niedoskonałości i dowodem na to, że wszyscy jesteśmy tacy sami i indywidualni zarazem. Wiele kobiet odnajdywało wśród uczestniczek postury przypominające ich własne i wyrażało uznanie zarówno dla modelek jak i pracy autora.

2025+: Druga runda
Z dumą mogę powiedzieć, że kiedy rozpoczynałem pierwszą edycję, niektóre uczestniczki brały już udział w moich innych projektach. Jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że niektóre z nich były również pierwszymi, które po ponad 12 latach powtórzyły swoje pierwsze ujęcia.
Dlatego druga edycja będzie obejmować zarówno nowe zgłoszenia, jak i rejestrację upływającego czasu, dzięki ponownemu udziałowi niektórych uczestniczek, które ponownie wystąpiły jako Wenus. A może to jeszcze powtórzą za kilka lat?
Mam nadzieję, że druga edycja potrwa na tyle dłużej, aby dodać do projektu wiele więcej nowych uczestniczek. Nowe osoby także będą mogły wracać w dowolnym momencie do projektu by powtórzyć swoje ujęcia i pozostać Wenus na całe życie, niezależnie od wieku, opinii czy oczekiwań innych osób.
